FORUM POWIATOWEJ LIGI SIATKÓWKI

Kuźniar · Wysłany: Sob 12:40, 11 Mar 2017 Temat postu:

GOSiR II 2:3 Sportos

1. SuperTeam 15 43 14 29 39
2. VK 13 39 8 31 36
3. Płomień 14 33 15 18 30
4. Fabos 14 34 18 16 29
5. GOSiR II 14 25 26 -1 20
6. Sportos 14 26 28 -2 20
7. Fenix 14 20 31 -11 15
8. Jutrzenka 14 14 37 -23 9
9. Niedziałka 15 12 39 -27 9
10. Jakubów 13 7 37 -30 3

Janusz · Wysłany: Sob 14:02, 11 Mar 2017 Temat postu:

1. SuperTeam 15 39 43 14 29
2. Victoria 14 35 39 11 28
3. Fabos 15 32 37 18 19
4. Płomień 14 30 33 15 18
5. GOSiR 14 20 25 26 -1
6. Sportos 14 20 26 28 -2
7. Fenix 14 15 20 31 -11
8. Jutrzenka 14 9 14 37 -23
9. Niedziałka 15 9 12 39 -27
10. AFM Jakubów 13 3 7 37 -30

Mrozy rlz · Wysłany: Sob 16:50, 11 Mar 2017 Temat postu:

dwie tabele Zdziwiony

robi się ciekawie... Mruga

Sportos · Wysłany: Sob 17:02, 11 Mar 2017 Temat postu:

Nie bardzo wiadomo skąd ta tabela od Janusza, nie widziałem nigdzie w regulaminie, że można sobie samemu decydować kiedy jest walkower przy sprawach spornych Wesoly

Janusz · Wysłany: Nie 20:02, 12 Mar 2017 Temat postu:

Bo nie można. Po prostu tu nie ma sprawy spornej, drużyna, która nie podejmuje gry podejmuje sama decyzję o walkowerze. Szkoda, że nie było Pawła, trochę by schłodził pewne głowy.
Jednej rzeczy nie rozumiem: nawet jeśli coś jest na rzeczy to jest tylko i wyłącznie na linii Fabos-Victoria i my sobie ten problem rozwiążemy, bez obaw, tylko nie na forum publicznym.

Wierzba · Wysłany: Nie 21:02, 12 Mar 2017 Temat postu:

Janusz to nie jest sprawa na linii Fabos-Victoria skoro o tym samym problemie pisza chlopaki z Sulejowka,Siennicy,Kaluszyna i my,Sportos...a podejrzewam ze problem jest glebszy tylko nie wszyscy o nim mowia.jezeli masz dobra pamiec to juz raz taka sytuacja miala miejsce na meczu Fabos - Victoria ale wtedy jeszcze wrocilismy na boisko.teraz czara sie przelala i chlopaki odpuscili.a co do osoby Pawla na tym meczu-mysle ze zachowalby sie tak samo jak reszta chlopakow w Kaluszyna..

adrian219 · Wysłany: Nie 22:29, 12 Mar 2017 Temat postu:

"13. Zostaje powołane kolegium do rozpatrywania spraw spornych, w którego skład wchodzą kapitanowie zespołów o numerach 2 i 3 z I i II ligi oraz Krzysztof Radzio"

W tym sezonie to: GOSiR II Mrozy, SK Niedziałka, SĄSIEDZI, AKADEMICY, Krzysztof Radzio -> nie wiem czy kiedykolwiek było powoływane kolegium i kto według regulaminu może je powołać, ale skoro jest możliwość, to może warto by z tego skorzystać. Na pewno głównym celem ligi jest propagowanie siatkówki, a walkowery są sprzeczne tym założeniom. Spotkać się i omówić rozwiązanie problemu.

Krzysiek · Wysłany: Nie 23:11, 12 Mar 2017 Temat postu:

Przy wyniku 1:2 w setach w meczu Fabos - Victoria Kałuszyn w czwartym secie zeszliśmy z boiska po tym jak Pan stojący na słupku wyrzucił z boiska naszego kapitana, który wyrażał swój sprzeciw wobec jego decyzji. Zeszliśmy z boiska bo „sędzia” od samego początku meczu, bez żadnych skrupułów, pomagał swoim kolegom. Nie byliśmy zaskoczeni jego postawą bo robi to od wielu lat. W tym roku pobił jednak siebie samego. W czwartym secie zafundował nam całą serię krzywdzących nas decyzji a na koniec wyrzucił z boiska naszego kapitana.
Wszyscy sędziwie w naszej lidze są amatorami i popełniają błędy ale ten Pan jest wyjątkowy. On robi to specjalnie, z premedytacją – wie, że był „out” a z uśmiechem na twarzy pokazuje „pole” - oczywiście tylko wtedy gdy jest to korzystne dla Fabosu.
Czytając wpisy przedstawicieli innych drużyn mam wrażenie graniczące z pewnością, że wbrew temu co pisze Pan Janusz nie jest to sprawa tylko i wyłącznie na linii Fabos – Victoria bo problem z „sędziowaniem” meczów przez tego Pana dostrzega wiele innych drużyn.

Mrozy rlz · Wysłany: Pon 0:02, 13 Mar 2017 Temat postu:

Bielo · Wysłany: Pon 0:06, 13 Mar 2017 Temat postu:

Po odczytaniu posta Janusza muszę ustosunkować się do jego wypowiedzi i stwierdzić że chyba dobrze się stało, że nie było mnie na meczu i nie doszło do ,,chłodzenia głowy chłopakom z drużyny",bo jak się okazuje sędziowanie na meczach Fabosu pozostawia wiele do życzenia i denerwuje przynajmniej połowę zespołów w lidze, o czym świadczą posty napisane przez kilka ostatnich dni. Uważam, że zejście z boiska w czasie meczu nie jest dobrym rozwiązaniem, ale jeśli nie można normalnie rozegrać meczu to może warto odpuścić i nie psuć sobie piątkowego wieczoru. Rozważamy na forum czy powinien być walkower czy nie? , a z postów wynika, że problem tkwi głównie w sędziowaniu podczas meczów z Fabosem w Mińsku, dlatego myślę, że o tym trzeba rozmawiać. Co do wyniku meczu Victoria-Fabos jest to sprawa między naszymi zespołami i organizatorem rozgrywek, natomiast dla dobra i ciągłości ligi w interesie wszystkich drużyn i organizatora rozgrywek jest rozwiązanie problemu sędziowania na meczach z Fabosem.

eighty · Wysłany: Pon 3:01, 13 Mar 2017 Temat postu:

Czy to właśnie nie jest głównym problemem? W lidze powiatowej gram pewnie ok. 10 lat i w tym czasie brałem udział w meczach prowadzonych lepiej lub gorzej, często przez ludzi którzy wprost mówili że na sędziowaniu się nie znają. I nie było to najmniejszym problemem, zwłaszcza że te osoby okazywały się bardzo otwarte oraz gotowe do uznania swoich braków. Co więcej, zdarzało mi się grywać w meczach w których sędziego nie było i drużyny same przyznawały się do popełnionych błędów. To właśnie te spotkania wspominam jako jedne z najbardziej sympatycznych. Zatem przeraża mnie wizja sędziego, który w amatorskiej lidze powiatowej odczuwa konieczność posiadania kartek. Wizja, która moim zdaniem całkowicie mija się z koncepcją tej właśnie ligi. Osobiście chętnie poznałbym statystkę kartek pokazanych w meczach domowych Fabosu i liczbę kartek pokazanych we wszystkich pozostałych meczach obu lig. Moim zdaniem proste porównanie obu tych wartości dokładnie określiłoby obecny problem.

Nie oszukujmy się, gramy dla zabawy i zasady naginane są do chwilowych potrzeb. Pamiętam spotkanie gdzie w każdym secie inny zawodnik był libero. W innym meczu drużyna zgodziła się na dodatkowe czasy, gdyż jeden zawodnik miał kłopoty żołądkowe. Wydaje mi się, że sam regulamin dopuszcza granie w pięć osób. Zmiany zgłaszane są nieformalnie, a zazwyczaj nikt nie robi problemu nawet przy przekroczeniu ich regulaminowej liczby. Dlatego za paranoję uważam np. zabranianie zmian czy liczenie 8 sekund na zagrywkę, nie wspominając o wyrzucaniu zawodników z boiska. Z resztą, przy zachowaniu standardów sędziowania z Plusligi, nie ma w lidze powiatowej pewnie nawet jednego rozgrywającego któremu nie gwizdano by podwójnej przy każdym odbiciu górą, nie mówiąc o zawodnikach z pola.

A u sędziego Fabosu najbardziej przeraża mnie przekonanie o własnej nieomylności. Z jednego z poprzednich sezonów pamiętam sytuację, gdy obie drużyny mówiły wprost że decyzja powinna być zmieniona. Niestety sędzia pozostał w tej sytuacji nieugięty. Ponadto odnoszę wrażenie, że bardzo restrykcyjnemu podejściu do prowadzenia meczu, nie odpowiada znajomość przepisów. Znajomość która w takiej sytuacji powinna być bez najmniejszych zarzutów. Tymczasem nawet z ostatniego spotkania mogę przytoczyć sytuację gdy sędzia gwizdnął błąd ustawienia, z którego po dyskusji się wycofał. Twierdził, że przy odbiorze zawodnik pierwszej linii bezwzględnie nie może znajdować się za zawodnikiem drugiej linii. A jest to prawdą jedynie w przypadku zawodników znajdujących się w tej samej strefie (lewa, prawa, środkowa). Jednocześnie oczywiście w tym samym secie sędzia nie zauważył pominięcia całego przejścia po stronie Fabosu.

Add. Kamil, w dobie autokorekty wskórać przez u jest naprawdę powodem do wstydu Mruga

Janusz · Wysłany: Pon 9:11, 13 Mar 2017 Temat postu:

Ale jak "nie zauważył" też siatki Karola, o czym ten doskonale wiedział to było wszystko w porządku, nikt o tym nie napisze. Najlepiej powyciągać incydentalne decyzje niekorzystne dla siebie i podawać je na forum publicznym. Nie wiem dlaczego ludzie z Kałuszyna, Sportosu, Siennicy czy Sulejówka są tak święcie przekonani o nieomylności swoich sędziów. Pewnie dlatego, że jak popełnia się błędy na swoją korzyść, to jest wszystko ok, klasyczna moralność Kalego. Jeśli idzie to w tę stronę, to uwierzcie mi, że też tak potrafię. Najbliższy mecz na wyjeździe Fabos gra w Mrozach i obiecuję po nim "obiektywną" relację wszystkich decyzji sędziego niekorzystnych dla nas. Każdego autu, mimo, że piłka była w boisku i każdej siatki, której nie było. Doprowadzi to do tego, że ludzie się trzy razy zastanowią, zanim siądą na słupek gdy poczytają o sobie na publicznym forum, ale w sumie ci, którzy tutaj tak gardłują nie sędziują, więc co ich to obchodzi… I może rzeczywiście to jest dobre podejście, mnie też nie powinno Wesoly

Co do żółtych kartek: ja bym z kolei chciał zobaczyć inną statystykę: liczby „kurw” rzuconych do sędziego w Mińsku i poza nim. Zapytałem w ostatnim meczu trenera Superteamu, który jest sędzią, po kolejnej „kurwie” swojego zawodnika co on by zrobił na miejscu sędziego i bez wahania odpowiedział, że należy się za to kartka. W piątek Fabos gra kolejny mecz u siebie i zapewniam, że będzie sędziował ten sam człowiek. Mam nadzieję, że wreszcie przyjedzie drużyna, która chce pograć w siatkówkę, a nie szuka zadymy jak trzy ostatnie. To ja tyle w tym temacie.

detektyw · Wysłany: Pon 13:50, 13 Mar 2017 Temat postu:

Ciężko jest nie "kurwić" jeśli szanowny Pan sędzia podejmuje decyzje z kosmosu. Pierwszy set to popis sędziego oraz Pana który zmieniał punkty , Januszu doskonale wiesz ze wynik powinien być wpisany na forum 0:4. Dopiero ustawienie kamery na wprost sędziego z lekka ostudziło jego poczynania. Nie chcę być niemiły ale chyba tylko dzięki temu człowiekowi jesteście tak wysoko w tabeli.

Wierzba · Wysłany: Pon 14:26, 13 Mar 2017 Temat postu:

Janusz,nikt,z jak to nzawales "gardlujacych" nie pisze o nieomylnosci swoich sedziow.Jezeli umiesz czytac ze zrozumieniem (a zakladam, ze umiesz), to zobaczysz, ze problem nie tkwi w myleniu sie Waszego sedziego,tylko z jawnego kantowania na slupku, o czym napisali zawodnicy 4. roznych druzyn.
Co do "kurwienia" na sedziego-jezeli uwazasz, ze liczba rzucanych "kurw" jest wieksza na meczach, ktore rozgrywace na swoim boisku, niz na innych meczach, to chyba o czyms to jednak swiadczy...
A co do druzyn,ktore chca przyjechac i pograc w siatkowke-wszyscy przyjezdzamy z takim nastawieniem ale gdy oglada sie i uczestniczy w takim kabarecie na slupku,to sie tego wszystkiego odechciewa...

adrian219 · Wysłany: Pon 20:17, 13 Mar 2017 Temat postu:

Odchodzę trochę od dyskusji, ale chciałbym zapytać na kiedy są zaplanowane finały i gdzie?